Oryginalna-woda-perfumowana-z-książką-100-ml
W tym podatek. Koszt dostawy przy kasie
Najbardziej-ekskluzywne-perfumy-stworzone-przez-Alberta-Fouqueta-są-przykładem-szykownego-wyrafinowania.-
Zapach-unisex,-przeznaczony-zarówno-dla-mężczyzn,-jak-i-kobiet.-Różowe-nuty-różowego-pieprzu-zmieszane-z-subtelną-przyprawą-kardamonu-i-ozdobione-pikantną-nutą-cytryny,-przywołują-współczesny-ton;-podczas-gdy-nuty-Labdanum-emanują-złożonością-przypominającą-słodkie,-owocowe-i-drzewne-aromaty-XX-wiecznego-Paryża.-Niuanse-bursztynu-i-drzewa-sandałowego-podkreślają-ciepło-tych-wyrafinowanych-perfum.
Zapach-unisex,-przeznaczony-zarówno-dla-mężczyzn,-jak-i-kobiet.-Różowe-nuty-różowego-pieprzu-zmieszane-z-subtelną-przyprawą-kardamonu-i-ozdobione-pikantną-nutą-cytryny,-przywołują-współczesny-ton;-podczas-gdy-nuty-Labdanum-emanują-złożonością-przypominającą-słodkie,-owocowe-i-drzewne-aromaty-XX-wiecznego-Paryża.-Niuanse-bursztynu-i-drzewa-sandałowego-podkreślają-ciepło-tych-wyrafinowanych-perfum.
Odbiór niedostępny w: Setaccio Store
Oryginalna-woda-perfumowana-z-książką-100-ml
UNI
Setaccio Store
Odbiór w sklepie niedostępny
Corso Italia 20A
28100 Novara NO
Włochy
CECHY:
Kolor: {{product.metafields.custom.colore_prodotti.value }>
Materiał: {{product.metafields.custom.fabric.value }>
Kod wzoru: {{product.metafields.custom.pattern_code.value }>
Sezon: {{product.metafields.custom.pattern.value }>
Wyprodukowano w: {{product.metafields.custom. made_in.value }
Poproś o informacje
Wybierz opcje
Oryginalna-woda-perfumowana-z-książką-100-ml
Cena promocyjna€190,00
Cena regularna
MARKA
Eight&Bob
W 1934 roku francuski arystokrata Albert Fouquet skorzystał z podróży do Chile, aby w Andach szukać aromatycznych roślin, które wzmocniłyby jej zapach.
Wrócił do Paryża z kilkoma gałązkami „Andrei”, nazwy, którą Albert nadał roślinie, której ekstrakty są duszą jego zapachu.
„Andrea” to dzika roślina, której brakuje ze względu na wysokość nad poziomem morza i ograniczony obszar, na którym rośnie.
Zebrane rośliny poddawane są bardzo rygorystycznym testom, gdzie wybieranych jest jedynie 7%.
Proces ten kończy się między marcem a kwietniem i dopiero wtedy wiadomo, ile jednostek „OSIEM & BOB” może być butelkowany.
Kluczowe dla rozwoju marki było spotkanie latem 1937 roku Alberta z młodymi amerykański J.F. Kennedy'ego na Riwierze Francuskiej.
Człowiek, który miał zostać przyszłym prezydentem Stanów Zjednoczonych, był tak zafascynowany esencją, jaką nosił Albert, że przekonał go, aby zostawił mu próbkę swojego zapach.
Po powrocie z wakacji młody Francuz otrzymał list od Johna, w którym dziękował mu za miły gest i informował o sukcesie, jaki jego perfumy cieszą się wśród znajomych. Poprosił Alberta o przesłanie mu ośmiu próbek „i, jeśli pozwala na to produkcja, jeszcze jednej dla Boba”.
Nie do końca rozumiejąc prośbę, Albert zdecydował się wysłać pudełko z wystarczającą ilością próbek, aby zrównoważyć koszty wysyłki. Zamówił kilka pudełek ozdobionych tym samym wzorem, jaki miał na sobie T-shirt JFK spotkali się, a następnie opatrzyli pudełka zabawną prośbą Johna: „OSIEM & PION".
Wrócił do Paryża z kilkoma gałązkami „Andrei”, nazwy, którą Albert nadał roślinie, której ekstrakty są duszą jego zapachu.
„Andrea” to dzika roślina, której brakuje ze względu na wysokość nad poziomem morza i ograniczony obszar, na którym rośnie.
Zebrane rośliny poddawane są bardzo rygorystycznym testom, gdzie wybieranych jest jedynie 7%.
Proces ten kończy się między marcem a kwietniem i dopiero wtedy wiadomo, ile jednostek „OSIEM & BOB” może być butelkowany.
Kluczowe dla rozwoju marki było spotkanie latem 1937 roku Alberta z młodymi amerykański J.F. Kennedy'ego na Riwierze Francuskiej.
Człowiek, który miał zostać przyszłym prezydentem Stanów Zjednoczonych, był tak zafascynowany esencją, jaką nosił Albert, że przekonał go, aby zostawił mu próbkę swojego zapach.
Po powrocie z wakacji młody Francuz otrzymał list od Johna, w którym dziękował mu za miły gest i informował o sukcesie, jaki jego perfumy cieszą się wśród znajomych. Poprosił Alberta o przesłanie mu ośmiu próbek „i, jeśli pozwala na to produkcja, jeszcze jednej dla Boba”.
Nie do końca rozumiejąc prośbę, Albert zdecydował się wysłać pudełko z wystarczającą ilością próbek, aby zrównoważyć koszty wysyłki. Zamówił kilka pudełek ozdobionych tym samym wzorem, jaki miał na sobie T-shirt JFK spotkali się, a następnie opatrzyli pudełka zabawną prośbą Johna: „OSIEM & PION".